Dzisiaj w swojej skrzynce pocztowej znalazłem żółty druk, który
wydawał mi się dziwnie znajomy 😉 – tak, było to potwierdzenie
odbioru przesyłki przez Gadu-Gadu Sp. z. o. o.
Odebrali ją dzień po nadaniu, czyli 2 sierpnia 2006 r..
Teraz czekamy na reakcję z ich strony. Dajmy im miesiąc (dwa razy
dłuższy czas, niż potrzebują urzędy) – 1 września (w razie braku
odpowiedzi) napiszę do rzecznika z pytaniem o postęp w odpowiedzi
na petycję.
Wszelkie informacje dodałem do zaktualizowanej strony akcji przeciw GG. Tam też
znajdziecie zdjęcia wszystkich druków, jakie do tej pory posiadam
(zdjęcia petycji przed wysłaniem, treść petycji, jaka została
wysłana, potwierdzenie nadania i odbioru).
Mam nadzieję, że sprawa zakończy się pokojowo (co najmniej
kompromisem) i nie będzie „zgrzytów” między sygnatariuszami petycji
a jej adresatami, czego sobie i Wam serdecznie życzę! 🙂
Jak zwykle, wszelkie uwagi proszę zawierać w komentarzach pod
tym wpisem
Hmm nie wiem czy o to chodzi aby stosowac jakies wymagania wobec komercyjnej sieci. Wg mnie duzo lepszym pomyslem bylo by prowadzenie akcji majacej na celu propagowanie uzywania Jabbera jako sieci niekomercyjnej i otwartej, ktorego serwery zachowuja duzo wieksza stabilnosc i ktory posiada duzo wiecej udogodnien niz siec firmy gadu-gadu sp. z o.o. Wyslanie petycji i ogolnie dzialania majace na celu poprawienie funkcjonalnosci komercyjnej sieci jest w koncu niczym innym jak pomaganiem konkretnej firmie w uzyskaniu wiekszych dochodow poprzez jeszcze wieksza popularyzacje zamknietego oprogramowania. Czy nie latwiej zaczac promowac Jabbera i rozwoj wolnego oprogramowania? Bardzo waskim torem myslenia jest podejscie typu "gadu jest juz popularne ze nic go nie przebije". Wiadomo ze promocja jabbera jest zadaniem duzo trudniejszym ale o gadu przeciez tez kiedys malo ludzi slyszalo. Ja jestem za tym zeby firma bedaca wlascicielem gg dalej bawila sie w roznego typu "udogodnienia" ktore beda zniechecac coraz wieksza liczbe uzytkownikow i nie zamierzam im pomagac w tym zeby wreszcie otworzyli oczy.
najlepszego
Serdecznie dziękuję! 🙂
Niezależnie od tego co myślę o takich akcjach, to ortografię i styl mógłbyś sprawdzać, wtedy takie pisma będą skuteczniejsze.
Podpowiedź 1: nie "spim" a "spam" (chyba, że to jakieś nowomodne określenie)
Podpowiedź 2: nie "filtra" a "filtru" (tak jak tu: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=14926)
Podpowiedź 3: Raz mówisz "Państwo" a raz "Waszych"
A moja opinia jest taka, że nikt nie każe Ci uzywać gadu gadu i nie musisz go używać. To jest program komercyjny, którego używanie jest dobrowolne i firma Gadu Gadu nie ma wobec Ciebie ani nikogo innego żadnych obowiązków 🙂
Mam podobne sytuacje czasem, bo jestem w ekipie programistycznej muda – odpowiedź jest właśnie taka sama, jeżeli tak bardzo Ci przeszkadzają różne rzeczy (czy będące od zawsze, czy nowe), to nie używaj. Proste.
Peace, muzgus.
muzgus: Sprawdzałem wiele razy i prosiłem o to innych po opublikowaniu treśći petycji. To "Waszych" zostało po decyzji o zamianie tego typu wyrażeń na grzeczniejsze. Z filtrem – rzeczywiście, umnkęło. A co do spimu, to się mylisz i zarzuca mi to niemal każdy. 🙂 Spam to wiadomości niepożądane, otrzymywane poprzez mail, spim – poprzez sieci IM.
Ciężko gdziekolwiek (nie mówię tu o źródłach mało wiarygodnych, jak wikipedia) znaleźć to określenie.
A jednak:
http://img227.imageshack.us/my.php?image=ksgadugy6.jpg
Ale chyba chodziło Ci o to, że "spim" miał być pomyłką – więc już Ci wytłumaczyłem, że nie.
No tak, ale dla mnie wiarygodne źródło to słownik np. PWN-u 😉
Ale to nie jest raczej polski twór. 🙂
muzgus – slownik PWN jest komercyjny, a Wikipedia jeszcze nie – SPIM: http://en.wikipedia.org/wiki/Messaging_spam ;]
Oczywiście, zakładasz że rzeczy komercyjne są z góry złe. Według mnie są robione po prostu porządnie i przez osoby wykwalifikowane, a nie przez kompletnych (lub nawet nie) amatorów.
ja raczek szukam jakieś emitonki a nie takie badziewia:)