Zauważyłem ostatnio ciekawe zajwisko. Otóż wiele osób z mojej
listy kontaktów albo próbuje zwrócić na siebie uwagę, albo na siłę
chce sobie stworzyć w oczach innych wizję intymności.
Pewnie i u Was takie sytuacje mają miejsce. Przychodzę ze szkoły
i po odblokowaniu sesji, przeglądam listę kontaktów. Trafiam na
opisy w stylu: „Dlaczego akurat ja?” albo „Dzisiaj zdarzyło się coś
pięknego” – pisane oczywiście w mniej lub bardziej „pokemoniastym”
stylu.
Skoro tak się chełpi, postanawiam spytać, czego dotyczy opis. I
co dostaję jako odpowiedź? „A, tajemnica”. Powiecie pewnie, że
jestem chory, ale w tym momencie mam ochotę „wygarnąć” takiej
osobie. Jestem osobą do bólu szczerą, jednak rozumiem, gdy ktoś
lubi mieć swoje tajemnice (w granicach rozsądku, oczywiście) – ale
co ma na celu chwaląć się tą „tajemnicą” w opisie? Naprawdę, mimo
dłuższego zastanawiania się nad odpowiedzią do tego pytania do
niczego rozsądnego nie doszedłem. Chyba, że rzeczywiście osoby te
nie są w ich mniemaniu dostrzegane przez resztę.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach.