Wychodzi na to, że historia lubi się powtarzać. Dzisiaj rano
przeglądam Onet, a tu następująca informacja:
http://wiadomosci.onet.pl/1418549,11,item.html
Ciekawe, że jeszcze 1,5 miesiąca temu Marcinkiewicz prowadził
nad Gronkiewicz-Waltz ponad 30 punktami procentowymi. Cóż – gra
sondażami miała miejsce w ostatnich wyborach, więc dlaczego nie
spróbować jeszcze raz? Tym bardziej, że w żadnych innych mediach,
poza TVN-em i ŻW nie pojawiła się informacja o tym sondażu.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach.
W pełni się z Tobą zgadzam. Zarówno w wyborach parlamentarnych jaki i prezydenckich PO poprzez sondaże "wmawiało" ludziom, że to oni wygrają. Jakież było ich zdziwienie po wyborach? Kilkuprocentowa przewaga PO zamieniła się w kilka procent na plus dla PiS. Przegrali, a gdy miało dojość do koalicji PiS-PO to PO chciało stawiać warunki i dlatego nic z tego nie wyszło. Czegoś tu nie rozumiem.. A PO zarzuca PiSowi upolitycznienie mediów.. heh ;]
A PIS to umieszcza na swojej stronie. Pewnie webmaster z układu:)
Zdaje się, że PO w W-wie miało większe poparcie niż w innych regionach, więc specjalnie wynik sondażu mnie nie dziwi. Co nie zmienia faktu, że ich nie lubie(tak jak PiS) ;P
TVN kłamie. Nie lubię PiSu, ale ostatnio kłamią już tak bezczelnie, że aż razi.
Poproszę o dowód, że jest to kupiony sondaż.
Proszę bardzo: na chwilę przed wyborami sytuacja na krótko się odwróci, a TVN będzie to tłumaczył brudną kampanią PiS-u (nagle coś znajdą). I elektorat PO – ruszony zagrożeniem pozycji Gronkiewicz Waltz – pójdzie pokornie do urn.
Dziwne tylko, że i tak wygra Marcinkiewicz. Tym razem nie uda się przebić większego o 30 punktów procentowych poparcia.
Poproszę o –>*dowód*<–, że jest to kupiony sondaż.
Nie ma dowodu. To nie matematyka, ani ława sądowa.
Czyli jest to pomówienie, spoko.