Marzy mi się rozszerzenie

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Buszując po internecie – najczęściej w serwisach informacyjnych, różnego rodzaju portalach, itp. – znajduję mnóstwo nazwisk. Czy to polityków, czy osób z showbiznesu, czy jeszcze innych. Nie wiem, czy to tylko moja przypadłość, ale gdy nie kojarzę dokładniej danego nazwiska (chociażby z tego powodu, że telewizję oglądam sporadycznie) lub chcę się dowiedzieć, kim ta osoba jest – najczęściej zaglądam do Wikipedii i czytam informację o tej osobie. Nie zawsze jednak mi się chcę, co jednak wywołuje u mnie głód wiedzy: trudno mi się skoncentrować na reszcie artykułu.

I tak sobie myślę: czy dałoby się w prosty sposób wyławiać z kodu strony nazwiska oraz czynić te znalezione odnośnikami do strony w Wikipedii? Od strony ideowej jest to dość proste.

Otóż – gdy mamy kod strony, a dostęp do takowego na pewno mają rozszerzenia w Firefoksie – wystarczy przeszukać stronę za pomocą wyrażeń regularnych pod kątem występowania najczęstszej postaci nazwisk: spacja – duża litera – małe litery – spacja – duża litera – małe litery – spacja. Postanowiłem to sprawdzić grepem i rzeczywiście dla następującego wyrażenia: [[:space:]][[:upper:]][[:lower:]]*[[:space:]][[:upper:]][[:lower:]]*[[:space:]] znajdywanie nazwisk jest dość skuteczne. Przykładowo, dla dwóch losowych stron z któregoś portalu internetowego dostaję:

[dandys@localhost ~]$ grep -o [[:space:]][[:upper:]][[:lower:]]*[[:space:]][[:upper:]][[:lower:]]*[[:space:]] Desktop/1.php
 Dariusza Rosatiego
 Janusz Onyszkiewicz
 Rzeczypospolitej Polska
 Niemiec Carl
 Andrzeja Szczypiorskiego
 Zbigniewa Herberta
[dandys@localhost ~]$ grep -o [[:space:]][[:upper:]][[:lower:]]*[[:space:]][[:upper:]][[:lower:]]*[[:space:]] Desktop/2.php
 Sejmu Stefana
 Donald Tusk
 Unii Europejskiej
 Unii Demokratycznej
 Anna Bikont
 Jerzego Turowicza
 Portret Stefana
 Markiem Jurkiem
 Marka Jurka
 Jan Rokita
 Unii Demokratycznej
 Porozumienia Centrum
 Unii Demokratycznej
 Henryka Goryszewskiego
 Polskiej Partii
 Jerzy Robert

Jest tam parę niepasujących wyników, jednak i to byłoby do przejścia, gdyby pomijać takie przypadki i również tworzyć je jako linki.

Gdy już mamy te wyrażenia, należałoby wrzucić je w Google w celu pominięcia fleksji (wpisanie np. “Marka Jurka” w wyszukiwarkę z Wikipedii nie zawsze kierowałoby na stronę o Marku Jurku). Jednak to już kwestia wrzucenia: WYRAŻENIE site:pl.wikipedia.org w Google i użycie “Szczęśliwego trafu” doprowadzi nas do pożądanej strony.

To tyle teorii, dopiero teraz zaczynają się schody. Otóż pięknie byłoby mieć takie rozszerzenie w Firefoksie, jednak zupełnie nie mam pojęcia o ich tworzeniu. Jeżeli pomęczy mnie to dłużej, to spróbuję się trochę podszkolić w tym względzie. A może coś takiego już istnieje?

Tylko krowa nie zmienia poglądów

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

… rzekła świnia. I tak oto w “Naszym Dzienniku” ukazał się wspanały artykuł Jerzego Roberta Nowaka dot. Stefana Niesiołowskiego, jakże “radykalnego” dziś liberała. Dla fanatyków PO stanowi on (wraz z Komorowskim) silny trzon konserwatywny tej partii a jego pieniacka retoryka jest zawsze “trafna i niepodważalna”. Warto więc poczytać, jak ww. kameleon zmieniał poglądy w ostatnim dziesięcioleciu i jakim skrajnym efektem ich ewolucji jest dzisiaj. Artykuł długi, ale warty przeczytania.

Ruscy chcą kontrolować

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

“Tarcza jest wymierzona w Rosję”

Ławrow nie pomylił się w ani jednym słowie. Nawet niejako przyznał się do tego, że Rosja chce trzymać rakietową pieczę nad Europą, “na wypadek wszelki”. No bo czym innym mogą być następujące słowa?:

Amerykański system obrony przeciwrakietowej nie jest wymierzony przeciwko “hipotetycznym zagrożeniom” ze strony Iranu, lecz Rosji

System PRZECIWrakietowy w tym cytacie mówi aż za dużo. Skoro – według Ławrowa – system ten nie jest skierowany w potencjalne irańskie rakiety, lecz jest on wymierzony w Rosję, to nie ma innej możliwości, jak ewentualne wystrzelenie rakiet w państwa europejskie przez Rosjan.

Ale ludziom robi się teraz wodę z mózgu, jaka ta tarcza zła i że w ogóle po jej zamontowaniu to będziemy mieć w Polsce początek europejskiego poligonu. Więc jeszcze dla nieuświadomionych: tarcza przeciwrakietowa ma charakter defensywny! I nieważne, jak bardzo by to poplątał TVN czy sam Tusk. Najgorsze tylko, że ten ostatni w imię “miłosierdzia” będzie lizał dupę ruskim jak się da. I do powstania tarczy nie dopuści.

I linki dla cyników:

http://wiadomosci.onet.pl/1659919,12,tarcza_moze_byc_celem_rosyjskich_rakiet,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/1659228,11,wysluchamy_rosjan_ale_decyzja_bedzie_suwerenna,item.html

Zrób sobie raport!

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Po co nam komisje śledcze, zapewnianie o apolityczności jej członków, staranny dobór przewodniczącego? Otóż widocznie – po cholerę, ponieważ każdy z nas może powołać siebie samego na przewodniczącego i jedynego członka takiej komisji i sklecić raport. A potem na jego podstawie domagać się usunięcia ze stanowisk określonych osób. Treści prezentowane w raporcie nie muszą być do końca prawdziwe – wystarczy, że są szokujące i politycznie poprawne. Przecież “niezależne media” przyjmą to jako fakt – raport pisała Pitera, z PO! A prokuratura? Niech sobie wyjaśnia.

Swoją drogą, podlinkowany wyżej news wiele wyjaśnia. Po pierwsze to, jaki był cel tworzenia raportu i po co był ten słowotok związany z Kamińskim przy okazji zupełnie niezwiązanej z nim sytuacji – podpalenia samochodu Pitery. Jeżeli ktoś miał jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, to teraz już wszystko jest jasne:

– Szefem CBA powinna być osoba, która posiada zdolności takie jak Julia Pitera – ocenił Chlebowski. Szef klubu parlamentarnego PO stwierdził także, iż prawdopodobną konsekwencją raportu Pitery, dotyczącego CBA, będzie postawienie zarzutów szefowi Biura Mariuszowi Kamińskiemu.

I jeszcze jeden “smaczek” z ww. newsa. Przyznam szczerze, że dość trudno pomylić “C” na klawiaturze z “S” biorąc pod uwagę położenie obydwu liter na tejże:

Mój błąd dzisiejszego dnia :D

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Stało się – kierowca przepisowy, jakich mało, został zatrzymany. 😀 Otóż wracam sobie dzisiaj ze stancji w Lublinie do domu. W Gościeradowie, 15 km od domu, wyprzedza mnie Ford Mondeo koloru ceglastego, z anteną CB na dachu. Tak – to nieoznakowany radiowóz, kręci się tutaj codziennie. Mondeo odjechało ode mnie na jakieś 600 m, po czym pada pytanie na #19: “Koledzy, jak tam droga na Annopol?” i odpowiedz – “Czysto było do Annopola”. Jako, że wyprzedzało mnie policyjne Mondeo, skorygowałem odpowiadającego: “Na Annopol poleciała >>cegiełka<<“. I odpowiedź: “Ale to chyba nie ta cegiełka, bo ją widziałem na 192”, na co ja bez wahania: “To TA cegiełka, bo mnie przed chwilą wyprzedzała”. I to był mój błąd. 😀

Jadę sobie dalej. Kawał drogi przede mną górka, pierwszy jedzie TIR, drugi jakiś biały samochód i za nim Mondeo. Biały wyprzedza pod górkę, ale Mondeo nie jedzie za nim! Wjechało pod górkę, paręnaście sekund później wjechałem również ja. Wtedy “cegiełka” zwalnia do 40 km/h – wiem, że to podpucha, ale był niezabudowany, linia przerywana, więc śmiało wyprzedzam i jadę przed nimi ok. 70 km/h. Siedzą mi na zderzaku parę kilometrów, aż w Maziarce – 5 km od domu, wyprzedzają mnie i na wyświetlaczu diodowym na ich tylnej szybie wyświetla się “POLICJA – ZA NAMI – POLICE – FOLLOW ME”. Zgodnie z sugestią zatrzymałem się za nimi. ;D

Przedstawili się, poprosili o dokumenty, które im dałem. Jeden z nich sprawdził mi światła: pozycyjne, mijania, kierunki, przeciwmgielne stop. Do tego hamulec pomocniczy. Wszystko OK. To jeszcze trójkąt i gaśnica – są. Otwieramy więc maskę.

Sprawdzili wężyk od filtra, czy nie jest czerwony od opału. Nie był. Pomyśleli trochę dłużej i wymyślili, że mój samochód nie jest tak naprawdę z 1977 roku! Zaczęła się seria pytań, kiedy kupiony, od kogo, itp. Jeden z nich wyraźnie próbował mnie zagiąć (albo podpuścić) mówiąc, że I seria Mercedesów W123 miała prostokątne lampy, dopiero od 1980 roku zaczęto robić okrągłe, jak u mnie. Tymczasem w rzeczywistości jest odwrotnie, co jako pasjonat Mercedesów wytłumaczyłem policjantowi. Ale on się upierał przy swoim, mówiąc przy okazji, że tą serię odpalało się z hebla, a nie kluczyka. Druga głupota, bo ostatnim Mecedesem odpalanym z hebla był W116, co zresztą powiedziałem mu. Na co on odparł, że jego to nie interesuje – biegły oceni. Jak to biegły? No tak, on dzwoni po lawetę. Spytałem więc, kto za to zapłaci, na co odpowiedział, że policja, jeśli wszystko się będzie zgadzało, a jeśli nie, to mam sprawę w sądzie. Auto jest pewne, więc byłem gotowy na lawetę, co jednak utrudniłoby mi dojazd na uczelnię. Sprawdzili jeszcze numer nadwozia z tym wpisanym w dowodzie. Zgadzał się. Młodszy policjant poszedł sprawdzić przez radio moje papiery, a starszy powiedział mi wtedy wprost: “wszystko się zgadza, więc musimy Panu jakoś dokuczyć za to, że nas Pan demaskuje na CB. To wszystko prawda, co Pan mówi o I serii – miałem dwie Beczki i jest dokładnie tak, jak Pan powiedział. Ale – tak, jak mówiłem – musimy Panu jakoś dokuczyć, a że nie ma się do czego przyczepić, to weźmiemy je na lawetę – ja za to nie zapłacę, Pan też, ale samochód z głowy na 3 tygodnie będzie Pan miał.”. Jeszcze chwilę wymieniłem z nim parę zdań i poszliśmy do samochodów. Po paru minutach przyszedł młodszy z dokumentami i powiedział: “Jest Pan młodym kierowcą, na przyszłość proszę się zastanowić, zanim Pan powie na radiu, gdzie jesteśmy.”. I skończyło się na szczęście tylko na nerwach. 😀

Moja aktówka w Linuksie (KDE)?

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Pamiętam, jak jeszcze za czasów Windowsa 95 na moim pierwszym komputerze, bawiłem się w synchronizację danych na dyskietce za pomocą windowsowej “Mojej aktówki”. Wtedy to była zabawa, jednak teraz przydałoby się takie rozwiązanie, ale już na Linuksie.

Szukałem trochę w internecie, jednak najczęściej polecanym rozwiązaniem jest użycie rsynca z linii komend lub skryptu wykorzystującego tenże program. Ja szukam jednak czegoś pod X-y, najlepiej dla KDE. Używa ktoś czegoś takiego i mógłby polecić?

Trzeba to zbadać!

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Gdy czytałem zeszłotygodniową “Gazetę Polską”, zarzucałem zbytnią zgryźliwość Witoldowi Świetlikowi. Pisał on coś takiego:

(...) pani Julia zapytana o każdą taką sprawę odpowiada z marsową miną: 
- O! Trzeba to zbadać!
Chyba na każde pytanie o CBA odpowiedziałaby tak samo:
- Pani poseł, CBA zainwestowało w fabrykę petard w środkowych 
Chinach. Co Pani na to?
- O! To trzeba zbadać!
- Pani Julio, (...), CBA przetrzymuje ośmionogiego Marsjanina
 w piwnicy. Czy pani zdaniem sprawa wymaga powołania komisji śledczej?
- Na pewno trzeba to poważnie rozważyć!

Dzisiaj jednak w pełni podpisuję się pod tymi ironicznymi słowami. Dlatego.

Bezkompromisowa wobec korupcji

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Podpalenie samochodu to przykra sprawa zwłaszcza, gdy chodzi o ministra. Oznacza to, że jakieś grupy przestępcze zaczynają panikować. Ale czy koniecznie trzeba wykorzystywać tę sprawę do zupełnie niezwiązanego z nią dokopywania PiS-owi albo podbijania czyjejś reputacji w mediach? Bo po pierwsze – wszędzie słyszę, jaka ta Pitera waleczna i ile to zrobiła dla walki z korupcją. W mediach Agory używano nawet słów “bezkompromisowa wobec korupcji”. Tylko czym była sprawa Sawickiej, jeśli nie owym “kompromisem”? Broniła Beatki, że to wszystko wina CBA, mimo, że sprawa jest w oczach każdego myślącego człowieka jednoznaczna (myślący człowiek to nie to samo, co media). Ba! Nawet PO wyrzuciło ze swoich szeregów wspomnianą łapówkarę. Ale Pitera do tej pory jest nieugięta w bronieniu łapówkarzy z własnej partii. Taki człowiek na pewno przyda się w rządzie Tuska.

Druga sprawa to dokopywanie PiS-owi. Bo czy ktoś myślący może mi podać logiczny powód umieszczenia akapitu zaznaczonego na czerwono na obrazku w artykule na Onecie dot. podpalenia samochodu Pitery i kwestii przydzielenia jej ochrony?

Oto link, z którego pochodzi zrzut

UWAGA! Artykuł został zmieniony od czasu zrobienia zrzutu, może być więc nadal modyfikowany. W tej chwili jednak zaznaczona przeze mnie na zrzucie informacja nadal jest w artykule.