Podczas, gdy w mediach pisze się o wszystkich możliwych permutacjach w sprawie uszkodzenia laptopa Ziobry, przemilczany jest temat umorzenia przez Pawlaka prawie pół miliarda złotych kary dla spółki J&S. W końcu czym jest pół miliarda przy 4 tysiącach? A już na pewno przy tajnych danych i zapiskach jakichś przekrętów Ziobry, bo w końcu po co by uszkadzał nośnik danych w swoim laptopie – matrycę?
I jeszcze link: http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=92855
Przemilczany? Nie żartuj proszę…
Milczą używając zadziwiająco wielu słów:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4930181.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4924850.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4927757.html
Należy znaleźć błąd umożliwiający niepłacenie podatków 🙂
Ważne nie jest tylko, ile piszą o sprawie, ale JAK piszą.
Nieważne jak piszą, ważne KTO czyta 😉
Pisałem o tym już wczoraj. Sprawę J&S wycisza się na wszelki możliwe sposoby. Dlatego np. wyciągnięto akurat w tym momencie sprawę długów PC. To jest tzw. taktyka szumu informacyjnego.
A to jakieś odkrycie, że politycy wyciągają na światło dzienne brudy o innych tylko po to, by wzmocnić/obronić swoją pozycję? Przecież to normalna praktyka.
Tyle że kiedy PiS wyciągał jakąś aferę, kręgi opiniotwórcze twierdziły, że jest to odwracanie uwagi od naprawdę istotnych spraw, że zamiast grzebać w przeszłości, należałoby wziąć się za rozwiązywanie istotnych problemów. Teraz, gdy u żłoba jest ich ekipa, kręgi te oburzają się na ujawnione fakty. Co więcej – ujawnionym „aferom” z udziałem poprzedniej władzy nadaje się status naprawdę istotnych spraw…
Jakie milczą? W telewizji wczoraj do południa na każdym niemal kanale można było usłyszeć o J&S, a o PC coś tam wieczorem pobrzdękiwali.
@ ein
Przepraszam, którą stację oglądałeś wczoraj? Bo ja oglądałem m.in. tvn i tam od rana trąbili o sprawie PC, a dopiero wieczorem za sprawą krókiej wzmianki w tvp, przypomniałem sobie, iż zupełnie zdążyłem zapomnieć o J&S…
Cóż… „ścierwojady”, „małpa w czerwonym”, „pani zgubiła buty” — dziwne, że to nie przeciągnęło mediów na stronę PiS 😉
Tym samym, chyba wbrew swoim intencjom, potwierdzasz, że media są stronnicze…
Oczywiście, że są stronnicze! Czy znasz jakąkolwiek niestronniczą organizację? Wszystkie są zainteresowane swoim przetrwaniem i zyskami.
W zdrowym systemie znajdziesz media o których wiadomo czy są liberalne, czy konserwatywne, lewicowe czy prawicowe. Obiektywną prawdę czerpiesz z przeglądania różnych źródeł, a nie szukania „obiektywnej gazety” czy „obiektywnej stacji radiowej”.
U nas nie ma równowagi. Po części dlatego, że u nas nie ma wyważonej, zdefiniowanej sceny politycznej, a po części dlatego, że PiS nie był w stanie przekonać do siebie mediów i przeciągnąć na swoją stronę. Sam były premier przyznał, że nawet TVP nie była reżimowa (ba, wręcz działali na ich szkodę), chociaż partia rządząca miała wtedy wielką kontrolę nad TVP i wymieniała ludzi na „swoich”. „Odzyskiwała”, jak to eufemistycznie określali.
Naprawdę nie wiem skąd się to bierze, ale wydaje mi się, że to antytalent Kaczyńskich do dobierania sobie pomocników. Nie każdy ma zmysł polityczny…
Piszesz o sytuacji w normalnym kraju, gdzie są różne media. U nas niestety problem leży w źródłach pochodzenia pieniędzy, z których te media działają. Mówię szczególnie o polskim kapitale…
Jaki więc kapitał stoi np. za TVP, które przy wyborach wbiło PiSowi nóż w plecy?
(Bo że RMF FM jest niemieckie to wiemy. Wiemy też, że GW to tuba żydomasonerii. A Jogger jest pewnie czerwony, albo przynajmniej różowy. Ale ciekawi mnie skąd w takim razie kasę bierze TVP).
Mam na myśli niepubliczne media, to chyba oczywiste. I zaznaczyłem, że nie chodzi mi o kapitał zagraniczny… Więc proszę, nie zniekształcaj sensu mojej wypowiedzi…
Wybacz, nie zrozumiałem. Mimo tego nie rozumiem o co Ci chodzi z tym kapitałem — TVP jest finansowane z budżetu i abonamentu, na dodatek zostało „odzyskane”, a mimo tego obróciło się przeciwko PiS-owi (jak mówił Kaczyński).
Rdzennie polskie TVP było przeciw PiS. „Niemiecki” RMF FM też jest przeciw PiS. To jaki kapitał nie będzie przeciw PiS?
A może jednak nie chodzi o źródło finansowania, hmm?
I znów. Napisałem, że mam na myśli niepubliczne media… A teraz zobacz, w jakim kręgu obracają się prywaciarze, którzy zainwestowali w polskie media. I dlaczego w takim akurat…
A jeśli chodzi o media zagraniczne, to że będą one kontra PiS-owi, to było wiadomo od samego początku.
Kurde, lsr, ale czemu omijasz to, że nie-finansowane-przez-niemieckich-zydow TVP też jechało PiS?
Coście się tak TVP uczynili, jakby to ona w tym wszystkim była najważniejsza. Już w kolejnym komentarzu staracie się odciągnąć uwagę od problemu przyczyn takiej, a nie innej postawy mediów prywatnych…
Równie dobrze mogę napisać, że Ty starasz się odciągnąć uwagę od tego, że telewizja publiczna ma taką, a nie inną postawę ; )
Zacytuję Hoppke:
„A może jednak nie chodzi o źródło finansowania, hmm?”
TVP nie mieści się w tych rozważaniach, gdyż tu czynnik źródła finansowania po prostu nie wchodzi w grę – instytucja ta działa na zupełnie innych zasadach niż media publiczne, więc siłą rzeczy z tych rozważań musi zostać wyłączona. I nie wierzę, żebyście nie zdawali sobie z tego sprawy. Czemuż więc uczepiliście się rozpaczliwie TVP, a zupełnym milczeniem pomijacie zasadniczą część mojej myśli? Ciekawe…
Czemu tak rozpaczliwie uczepili sie TVP? To oczywiste – sa czescia UKLADU, ktorego nie udalo sie pisowi znalezc chociaz mial prezydenta i premiera przez 2 lata. Jesli przez 2 lata Twojej partii majacej zasoby calego panstwa nie udalo sie dowiesc, ze za mediami jest UKLAD to Ty jestes bez szans. Daruj sobie, to profesjonalisci, biora za to grube dolary, szekle i euro. UKLAD was przerasta! 😉
jesteś pomylony lekarze zarabiają 2 400 brutto z 2 stopniem specjalizacji i doktoratem i tyraj za taką kasę tak jak oni tego Ci życzę