Stoik atakuje? Nieee.

UWAGA! Ten wpis ma już 17 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

„Powiedziałem o prezydencie »dureń«, żeby go przebadano” – gdy to czytam, to łapię się za głowę. Czyżby kolejny – po Palikocie – troskliwy o zdrowie prezydenta? Naprawdę, to się nadaje do założenia jakiegoś miłosiernego komitetu. Pomijając już fakt, że Wałęsa nagle zmienił fronty, żeby ratować swoją dupę w mediach. Ale mówi to człowiek, który jeszcze parę miesięcy temu na słowo „Kaczyński” wyzywał wszystkich dookoła od kurw i skurwysynów, podobnie było też, gdy któryś z dziennikarzy śmiał zadać pytanie w jakikolwiek sposób powiązane z teczką Wałęsy. Próbka tego była bodajże w „Plusach dodatnich, plusach ujemnych” albo w „Nocnej zmianie”. A resztę kwiatków można bez problemu znaleźć na YouTube.

Panie Wałęsa – może nie Kaczyńskiego, ale właśnie Pańskie zdrowie psychiczne przebadamy? O, przepraszam, że denerwuję, mogę się narazić na bluzgi pod swoim adresem.

6 komentarzy do “Stoik atakuje? Nieee.”

  1. Teraz jest taka dowolność w zadawaniu tego pytania o zdrowie psychiczne, że pozwoliłem sobie i ja. Bo wszystko w trosce o… – zachowując konwencję.

    Poza tym, powinny być badania psychologiczne przed objęciem takiej posady jak poseł, czy każda inna osoba publiczna. Dla zdrowia nie tyle samego zainteresowanego, co ogółu.

  2. Jaruzelski był w czasie kadencji chory na nerki, Wałęsa miał już postępującą chorobę serca, a Kwaśniewski był alkoholikiem. I nagle teraz wszyscy szukają chorób u Kaczyńskiego? Sorry, ale dla mnie to jest śmieszne.

  3. Bo wszyscy się troszczymy o naszego „prezydenta” całego narodu. On jedynie godzien jest się nazwać Polakiem. Zróbmy krąg miłosierdzia nad naszym towarzyszem Leszkiem wraz z kółkami gospodyń radia niemaryja.

    Swoja drogą… PiS powinien nie mojemu prezydentowi fundnąć jakąś kartę w Medicover co? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.