Od jakiegoś czasu zastanawiam się, dlaczego nie słychać w Gazecie Wyborczej o kolejnej luce bezpieczeństwa, skandalu związanym ze spec służbami czy wycieku danych osobowych – dotyczących, rzecz jasna, portalu nasza-klasa.pl. Dzisiaj przeglądam (jak co dzień) ten portal i zauważam ciekawy przycisk pod każdym profilem:
Teraz brak regularnej krytyki mediów Agory już mnie nie dziwi.
TIP: Radio Złote Przeboje należy do koncernu Agora. Szkoda tylko, że tak późno uznali, że skoro twórcy NK wyprzedzili ich z wdrożeniem portalu społecznościowego, to warto się pod nich podczepić, zamiast co rusz bezsensownie narzekać.
Najbardziej tylko boli to, że po każdej “ujawnionej aferze” widzę, że kilku znajomych z mojej listy usuwa swoje konta w tym portalu.
Poprostu temat przestał się sprzedawać, jakoś mnie to nie dziwi.
Trafne spostrzeżenie.
Dandys: przypomnij prosze kiedy GW sie ‘rozpisywala’ o lukach w n-k.
Artykul o gosciach ze sluzb specjalnych na n-k dotyczyl durnoty funkcjonariuszy tychze, a nie byl krytyka n-k.
Co do spraw z danymi osobowymi, wyciekow nie bylo, byly tylko dywagacje nt. tego ile danych n-k domyslnie ujawnia, nie yulko w GW ale w wielu miejscach.
AdamK: Źle się wyraziłem, powinno być: „lukach”. A to takich, że (o zgrozo!) każdy może zdobyć nasze dane osobowe, itp.
Ci „durni funkcjonariusze” nigdzie nie pisali o tym, że są w spec służbach. Skojarzyła to publicznie dopiero GW.
Mam kontakt z ludźmi i widzę różne kwiatki, spowodowane sianiem paniki przez Agorę. Np. tekst jednej z klientek do męża: „Czekaj, znajdźmy Marka. A nie! Marek nie może mieć konta na NK, bo jest policjantem”. I niech ktoś mi powie, że GW nie ma tutaj żadnej winy.
Rozumiem ze wina GW polega na uswiadamianiu spoleczenstwa ze dane osobowe sa istotne i moga byc wykorzystane przeciwko nam?
AdamK: Nie, to jest po prostu absurd – informowanie, że nasze dane mogą być znalezione bez problemu w serwisie społecznościowym, w którym dobrowolnie te dane podajemy właśnie po to, abyśmy zostali odnalezieni. Mało? Więc dodam, że każdy użytkownik akceptuje regulamin.
Dandys: to nie jest absurd tylko realna ocena 🙂
poczytaj sobie tą stronkę
http://projekt-kasandra.blogspot.com/
Ja to czytałem ostatnio, dobre 🙂
Dandys: ale niektrzy, np. policjanci czy oficerowie sluzb nie powinni takich danych ujawniac, i o uswiadominie tego wlasnie chodzlo
Ciekawe jak w tej atrakcyjnej teorii mieści się fakt, że równolegle z artykułami o funkcjonariuszach służb dekonspirujących się w n-k, w tejże samej naszej-klasie można było zobaczyć bannery reklamujące Gazeta.pl?
A wziąłeś pod uwagę, że bannery pochodziły z Google AdSense?
Jak mogłem to brać pod uwagę, skoro stamtąd nie pochodziły?
Zagadaj do mnie na blipie (taki sam login), może ci to rozjaśnię.