PulseAudio jego mać

UWAGA! Ten wpis ma już 16 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

To jest chore i z dnia na dzień zaczyna mnie coraz bardziej denerwować. PulseAudio – na cholerę było to wprowadzać, skoro same problemy z tego powodu? Flash 9 nie działa z dźwiękiem, Flash 10 sypie się na niektórych (jak np. na last.fm) stronach, pomijając już fakt, że jest niedopracowany, na Skype nie da się normalnie pogadać, bo albo dźwięk się tnie, albo jest niesamowicie ściszony (mimo wszystkich suwaków w mikserze na max, również tych od podbicia wejść), gry zawieszają się przy wychodzeniu, przesunięcia dźwięku względem obrazu, MPLayer wyświetla film przez 1 s, po czym wisi.

I mimo, że wpis traktuje o PA, to tak się dzieje ostatnio ze wszystkim – jądro wycudowane, obsługa ACPI już nie broni nawet resztek pozorów działania. I co ciekawe – to wszystko działało bez problemu w Mandriva 2007.1, czyli ponad rok temu! Tyle, że wrócić do niej nie mogę, bo po pierwsze – miała bug powodujący zawieszanie komputera po odpięciu drukarki na USB, a po drugie – kiepsko było z obsługą WPA, a sieci nim zabezpieczonej używam przecież na uczelni.

Paranoja. To już nie jest ten sam Linux, co kiedyś. Teraz używam go za karę. Najgorsze jest tylko to, że tak samo traktuję Windowsa (może nawet gorzej). I nie mam alternatywy.

35 komentarzy do “PulseAudio jego mać”

  1. Za stary jestem na zmianę dystrybucji. Próbowałem wywalić PA – to nie mam w ogóle dźwięku. I póki co nie mam zamiaru szarpać nerwów na grzebanie w tym gównie.

  2. Ja do tej pory nie czają, co to jest to całe Pulseaudio… Poza tym jakoś u mnie, na Ubuntu 8.04, działa bezproblemowo.

  3. Na Hardym Heronie działa bez problemów, zresztą wywalenie PA i zostawienie ALSA trwa kilka minut, jesli nie sekund – wystarczy wyłączyć daemona i wywalić wpisy w .asoundrc.

  4. Nie ma alternatywy? Jest BSD, OpenSolaris, czy te, no, Harakiri… Co prawda zapewne większość to nie za bardzo używalne, ale teoretycznie jest.

  5. PulseAudio w założeniu miało być bardziej uniwersalną alternatywą dla dotychczasowego bajzlu. Dla mnie raczej jest znacznie ciekawszą alternatywą do NAS-a.

  6. dlatego nie lubie distro w stylu Mandriva czy Ubuntu, ktore narzucaja ‘one, true way’ dotyczaca systemu, z ktorego to ja mam korzystac.
    dlatego mam debiana z tymi programami, ktorych potrzebuje. nie korzystam z tych wszystkich ‘nowoczesnych’ smieciowatych zabawek (tak, moim zdaniem PA to zabawka)

  7. D4rky, PA tylko zastąpił głodnego zasobów ESD. Stało się to wcześniej, niż stać powinno, ale trudno.

  8. Mariusz – kolejny… kiedy wy sie nauczycie, ze apt-geta sie juz nie uzywa – po co sobie robic syf w systemie?
    A co do tego, ze nie narzuca – owszem, narzuca. Mam sciagac tone syfu tylko po to, zeby ja skasowac? Te wszystkie wkurwiacze chyba nie sa po to, zeby je zaraz kasowac? Bo jesli tak to szybciej bedzie zainstalowac Debiana – stabilniejszy (nawet sid/unstable), szybszy i ze swiezszymi pakietami.

  9. Mariusz: a tydzień później się okazuje, ze połowa aplikacji już nie jest kompilowana ze wsparciem alternatyw.

    D4rky: jaka różnica, czego użyją, skoro i tak zależności będą najpierw ręcznie instalować zupełnie jak aplikacje końcowe?

  10. @D4rky: ja akurat przez większość czasu korzystam z zupełnie innego systemu, a Ubuntu w wolnych chwilach i dokładnie mi obojętne czy mam w nim syf, czy nie ;^)
    Co do narzucania — nie musisz ściągać, wystarczy, że odinstalujesz pakiet ubuntu-desktop (czy jakoś tak) i nie będzie Ci uparcie upychać w system niepotrzebnych rzeczy. ;^)

  11. Co do świeżości, to różnie bywa… Co do szybkości także (Arch ponoć szybszy słyszałem).

    Ale nie w tym sęk. Zamiast PA był ESD i ESD musiał prędzej czy później zginąć, bo zżerał za dużo zasobów. Decyzje Fedory, Ubuntu, a na końcu openSUSE i Mandrivy, są trochę krzywdzące, ale zapamiętaj, że nigdy nie uszczęśliwisz wszystkich.

    Dlatego Ty (i wielu innych) woli sobie postawić system sam, bo Wam to się nie podoba, a mnie i innym działa, więc używamy gotowca, który postawimy równie szybko i będzie nam się podobał.

    Nie ma co się burzyć jak woda w klozecie 😀 .

  12. Mariusz – ubuntu-desktop to prawie caly system, bardziej sei oplaca alternate. Mimo to nadal kazda aktualizacja rozpieprza system, wiec podziekuje.
    M.Gorny – jesli uzywa sie aptitude od samego poczatku to w przypadku debootstrapowania systemu mozna latwo i szybko usuwac smieci (automatycznie pilnuje metapaczki, patrzy co sie instalowalo i kasuje to co zbedne). Chociaz w sumie Ubunciarzom to chyba nie robi. To distro jest po prostu glupie i problematyczne (wiem co mowie, nie jestem haterem) 😐
    Livio – dziala, a potem slysze co chwile, ze to zle, ze tamto sie psuje itd.

  13. Narzekacie jak stare baby. Na konfigurację Debiana na początku trzeba poświęcić więcej czasu i tyle. Dla mnie stanowczo zbyt wiele, zwłaszcza że później nie mam z tego żadnych realnych korzyści. Nie wiem co masz napieprzone D4rky, ale u mnie Ubuntu działa całkowicie bezproblemowo. Nie widzę powodu, dla którego miałbym wybrać Debiana, Archa czy inne Gentoo.

  14. Piotrze – ‘nie masz z tego zadnych realnych korzysci’. Uhm. Poza przyspieszeniem kompa o jakies 2-3 razy wlasciwie nie masz. W sumie zostan na Ubuntu 😛

  15. Mam w laptopie procesor ~3ghz i 1gb RAMu. Uwierz mi, nudziłem się w czasie sesji i instalowałem na nim Archa i Debiana. Nie odczułem różnicy w prędkości działania, Ubuntu działa u mnie szybko, nie zamula, jak to lubisz opisywać. Uruchamia się również szybko, a kiedy wziąć pod uwagę działającą OFB hibernację… Jak myślisz, ile musiałbym się pieprzyć, żeby odpalić ją pod Debianem?

  16. Piotrze – nie wiem, nie sprawdzalem. To co mowisz jest ciekawe, ale instalowalem ubuntu i debiana na kilku roznych komputerach i zawsze roznica w predkosci byla znaczna. Coz, moze masz jakies szczescie, albo po prostu za krotko uzywales Debiana.
    Dla przykladu: firefox. Ubuntu – ~4s, Debian – 1s

  17. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie związane z hibernacją. Może mam szczęście, a może nie onanizuję się przy mierzeniu, ile odpala się każda aplikacja. Wali mnie to. Ważne jest że wszystko działa na tyle szybko, że nie czuję z tego powodu najmniejszej irytacji.

  18. Piotrze – wiesz, mnie frustruje gdy nawet nie wiem czy program sie laduje, zdechl po drodze czy moze jakis durny daemon zawalil wszystkie zasoby.
    A co do hibernacji, cytuje to co powiedzialem: „nie wiem, nie sprawdzalem”

  19. Nie wiem co robiłeś z tym Ubuntu, ale u mnie wszystko działa. Te twoje opowieści o nieładujących się programach mnie nie dotyczą. A ja temat hibernacji w Debianie sprawdzałem – w połowie odechciało mi się czytać. W Ubuntu jakoś nic nie musiałem czytać. Wydaje mi się oczywiste, że wybieram wygodniejsze rozwiązanie.

  20. Piotrze – uzywalem. To czesto wystarczy. A gdybys mial szukac wygodniejszego to Windows XP ma wiele innych rzeczy rowniez out-of-box. To nie zaczepka, to fakt.
    I nie mow prosze, ze nie wiem co mowie. Korzystalem z Ubuntu przez poltora roku i wiem jaki to syf. Pomijajac fakt, ze kazda duza aktualizacja wywalala system, a calosc lubila ostro zmulic, to od strony pakietow to jest masakra. W 7.10 dorzucali domyslnie w Xorg konfiguracje dla tabletow Wacom, zeby ich uzytkownicy sie nie posrali przy instalacji (a jak duzo osob uzywajacych Ubuntu ma Wacoma? hm?). Oprocz tego tona zbednych daemonow – wczoraj czyscilem dziewczynie kompa ze zbednego smiecia. Wywalilem jakies 2-2.5 GB zbednego oprogramowania. To chyba o czyms swiadczy?

  21. Ciekawe, bo u mnie caly system zajmuje 2,4gb. A Windows nie jest dla mnie prostszy ani wygodniejszy, tez probowalem.

  22. Poza tym, gdybyś przeczytał uważnie mój poprzedni komentarz, wiedziałbyś, że wiem o tym, że Flash gra z PA, ale chyba nie doczytałeś reszty: „jak trzeba”…

  23. Nie wiem, u mnie FF się nie wywraca, dla mnie działa ‘jak trzeba’ – ale jak zawsze, to kwestia gustu, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

    Nie mam zamiaru nikogo nawracać na słuszną(?) drogę, także z mojej strony eot, bo się nam mały flame war tworzy.
    Pozdrawiam.

  24. @D4rky widzę, że z ciebie kolejny kamikadze od aptitude lub podobnych.
    Baw się dalej do czasu jak to dziadostwo zrobi ci sieczkę z systemu.

Skomentuj D4rky Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.