PiS wchodzi w internet

UWAGA! Ten wpis ma już 16 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Nareszcie politycy PiS-u dostrzegli szansę na zmianę wizerunku poprzez wykorzystanie internetu. Ale nie są to takie działania, jakie swego czasu proponowała PO, czyli „30 minut w internecie dziennie”, czy jakoś tak. PiS do walki o internautę wykorzystuje znane serwisy społecznościowe.

O samym fakcie zatrudnienia odpowiednich ludzi w tym celu mówił Jarosław Kaczyński w niedzielnej audycji „Rozmowy niedokończone”. Zauważyłem ten fakt już wcześniej, gdyż jestem członkiem grupy w serwisie YouTube, z którą owi PR-owcy podjęli współpracę. Wszystko odbywa się bardzo pozytywnie, podlinkowano do nas na forum KP PiS oraz do naszej grupy dołączane są filmy z ich konta.

Jednak na YouTube się nie kończy. Na razie spostrzegłem następujące konta czy projekty:

Wszystko to na bieżąco się rozwija oraz pojawiają się aktualności. Np. na koncie YouTube można znaleźć wypowiedzi posłów PiS specjalnie dla grupy (mają wprawdzie jeszcze kiepskie mikrofony, ale już im to zgłaszaliśmy). Generalnie wygląda to dość profesjonalnie i ciekaw jestem, co wyniknie z takich działań.

9 komentarzy do “PiS wchodzi w internet”

  1. Lemiel: Nie rozumiem pytania, treści zgodne z programem partii, przynajmniej tak mi się wydaje. Swoją drogą, to nie są już działania „siostrzeńca posła z PiS-u”, ale PR-owców.

  2. No, czy te treści będą atrakcyjne dla odwiedzającego i ewentualnego nowego sympatyka. Nie dla już pozytywnie zdeklarowanego.
    I jak bardzo atrakcyjne.
    Ale masz rację, to pytanie do panów z PR, panów ustalających program partii i panów przedstawiających treści.

  3. Trochę sobie poklikałem teraz po tych stronach i dużo tam poklepywania po plecach i mówienia sobie jak to jest fajnie. Zawsze mi się wydawało, że w takich sytuacjach internet nie powinien być medium nastawionym na podawanie programu partii, tylko na sensowne dyskusje, spory.
    A wygląda na to, że wszyscy zwolennicy PiS się zgadzają, nie ma np. różnic co do ocen postaci Bartoszewskiego, Wałęsy itd.
    Czytając te strony odnosi się wrażenie sekciarstwa. Wszyscy mają takie same zdanie, mówią jednym głosem.

  4. ronin: Ale czy zgadzanie się z kimś w 100% to objaw sekciarstwa? Tu po prostu nie ma różnic, bo z reguły jest tak, że gdy ktoś ma odmienne zdanie nt. Wałęsy, jego obozu, Bartoszewskiego, itp. to popiera właśnie PO, a nie PiS.

  5. Ale wszystkie osoby na forum? No bez przesady. Wystarczy wejść na forum np. linuksowe, rowerowe, fotograficzne żeby zobaczyć różne opinie na każdy temat. Zawsze jest ktoś kto ma inne zdanie.
    A na tym forum PIS, był wyraźny podział tylko na dwie frakcje: „prowokatorzy – zwolennicy PO” i cała reszta która go zakrzykiwała.
    Wiesz wydaje mi się, że można być zwolennikiem PiS i być zażenowanym np. stosunkiem niektórych polityków PiS do Bartoszewskiego albo nie trawić Ziobry lub Gosiewskiego.

    Może za krótko przeglądałem te strony, ale na takich forach(pewnie forma PO, SLD mają podobnie) brakuje mi pokazania, że ci ludzie myślą i analizują to co się wokół nich dzieje, mają własne zdanie.

  6. Ale to nie chodzi o to, żeby mieć poglądy na na przekór. To normalne, że zwolennicy PiS będą mieli prawie takie poglądy na sprawy ważne typu gospodarka, państwo solidarne, tradycja, patriotyzm. Dziwne dla mnie jest, że jak dochodzi do oceny konkretnej, szczegółowej sytuacji lub osoby nie pojawia się jakaś różnica w opiniach.
    Może to wynika z tego, że w dyskusje w internecie angażuje się określony typ osób – tych najbardziej zaangażowanych, więc głos osób bardziej umiarkowanych nie jest słyszany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.