Obronię dzisiaj Janusza Korwin-Mikkego. Otóż po ostatnim programie w TVN24 prokuratura zajmuje się badaniem tego, czy czasami Mikke nie propagował faszyzmu. A chodzi o ten fragment. Nie dość, że wyrwany z kontekstu, to jeszcze miał być właśnie kontrprzykładem, wręcz krytykującym system faszystowski, do którego przyrównano politykę walutową UE. Gdy oglądałem cały program z rana i sprawa nie była jeszcze nagłośniona, to przeczuwałem, że tak będzie. Prowadzący podchwycił gest, zmieniając temat i kilkukrotnie pouczał JKM. Wyglądało to, jakby celowo mówił to w celu wycięcia odpowiedniego fragmentu do “Faktów” czy innego “obiektywnego” informatora.
I pomyśleć, że gestem tym podnieciła się tak bardzo stacja, która jeszcze parę miesięcy temu marginalizowała wszelką symbolikę narodowo-historyczną, gdy chodziło o wtykanie polskiej flagi w psie gówno u Wojewódzkiego. Pieprzone distandardy.
Bo media są tylko po to aby generować sensację z jakiś pierdół dla ciemnej masy.
Ja czekam na jutrzejszą GW.
Może sąd tak jak ostatnio, uzna że było to rzymskie pozdrowienie, i umorzy postępowanie 😉
Sorry, ale dla mnie każde użycie takiego znaku MA zostać sprawdzone, czy nie zostało użyte. Jakby nie patrzeć jest zakaz używania takich symboli – więc niech pan JKM najpierw poczyta prawo, a może później idzie do telewizji i macha tą rączką, bo kiedyś mu ona uschnie, jak będzie ją trzymał w górze. Poza tym w Faktach była wypowiedź JKM, gdzie miał szansę zaprezentować swój pogląd.
Tomick: Jaka wypowiedź?
Cóż… czytałem wypowiedź JKM i tak właściwie cały ten rozgłos to kwestia tego, iż ktoś ewidentnie narzeka na brak sensacji.
http://www.tvn24.pl/28377,1566275,0,1,sprawa-dla-prokuratora,fakty_wiadomosc.html
Myślę, że nie ma nagonki na niego. Prokuratura jest po to, aby sprawdzać, czy zaszło przestępstwo. Jak dostanie taśmy z TVNu, bo zapewne poprosi o takie, przeanalizuje to, to skończy się na umorzeniu. JKM troszkę za wcześnie panikuje.
A co? Ten gest, opatentowany jest?
Nie wolno? To nawet komik też nie może naśladować?
Trochę rozwagi! Całe szczęście, że naziści nie pozdrawiali się dłubaniem w nosie. Bo na obradach pewnego Sejmu, w pewnym kraju, to jest często widywane. Ale, to pewnie jakieś tajne protokoły są.
Niepotrzebny gest, chyba, że chciał zrobic głośno wokół siebie. Jeśli oto chodziło, to się udało.
A ja jak zwykle retorycznie zapytam: czy noszenie koszulek z Che Guevarą lub napisem CCCP też jest karane? Czy wobec osób dopuszczających się takich „wypowiedzi” również wszczynane są postępowania prokuratorskie?
No co by o Mikke nie mówić, to ciężko tu powiedzieć żeby wykonanie tego gestu w tym wypadku oznaczało jego poparcie dla nazizmu. Jak sąd tego szybko nie umorzy, to się zdziwię. Możnaby też zakazać takiej symboliki w filmach i teatrze, skoro coś takiego już idzie do sądu.
A na marginesie też prawda, że debili w koszulkach CCCP, czy z podobizną E. Guevary powinno się prowadzać po sądach. Symbole te reprazentują reżim nie mniej krwawy niż hitlerowski i zbrodniarza nie mniej krwawego niż nie jeden z komendantów obozów zagłady.
A co powiecie na to, że po incydencie JKM Wojewódzki w swoim programie pojawił się w koszulce z sierpem i młotem? I tutaj już nie był to – jak u JKM – kontrprzykład, krytykujący ustrój, który dana koszulka reprezentuje.