65 komentarzy do “www.porazkaroku.pl”

  1. Kwestia orientacji politycznej. Ja uważam, że to propaganda. Wybiórcze wyciągnięcie jakiś brudów. Równie dobrze można tyle, a nawet więcej, wyciągnąć z dwóch lat rządzenia PiS – włączając w to brudy LPR i Samoobrony – w końcu to byli koalicjanci.

  2. Kasia ma na myśli chyba to, żeby pokazać tegoroczny „dorobek” PiSu – a mało tego nie ma. Weźmy przykładowo Jacka „fajnie się jechało” Kurskiego.

  3. Identyfikujesz rząd po PO czy po całej koalicji? A może po samym Tusku? Uważam, że nie ma znaczenia. PiS chce w ten sposób powiedzieć, że cały rok pracy rządu to porażka – bez względu na to, jaka to partia, choć i osobiste wycieczki też się pojawiły.

  4. Dandys: Ja po takiej akcji leżałbym skuty, z obitą mordą i jedyne nad czym mógłbym się zastanawiać, to czy będzie mnie po dupsku w celi ciągnęło. To nie było wykroczenie drogowe, tylko idiotyczne, bezmyślne i kretyńskie zachowanie jeszcze bardziej idiotycznie „usprawiedliwiane”. A tak w ogóle, to było to przestępstwo.

  5. tiraeth: „Propaganda PiSowska” – na szczęście po roku tej propagandy większość społeczeństwa jest na nią odporna. To cieszy 🙂

    ——————

    Cieć pozdrawia dandysa.

  6. Mam nadzieję tylko, że wykupili licencję od wytwórni filmowych na wykorzystanie niektórych zdjęć. Ogólnie serwis to porażka 🙂 Równie dobrze można zrobić serwis POmiziajPtasiora.pl w wpadkami pana Jarosława, pana Leszka, pana Romana, pana Andrzeja i innych krzyżowców 😉 oraz ich podwładnych

  7. Ekhm, chciałem wam przypomnieć, że PiS od roku jest w opozycji, a LPR i Samoobrona praktycznie nie istnieją.

    Fajnie się kopie leżącego?

    Co do serwisu – kłamstw nie ma, conajwyżej małe przemilczenia. Ale spodziewałem się "grubszej rury" i trochę wyższej jakości filmów. I trochę dziwnie wyglądają materiały z telewizji i internetu z zakreślonymi logo mediów – czyżby nie było praw autorskich?

    A ten adres z .com to faktycznie porażka – wielki mi serwis "humorystyczny", gdzie największym dowcipem jest jeden z Kaczyńskich wmontowany w mundur Pinocheta.

  8. Kasia – nie przypominam sobie. Pamietam za to jak swietnie bawili sei wszyscy przy Irasiadzie, Kaczyńskim śpiewającym hymn itd. I wszystko było w porządku.

  9. D4rky: „Pamietam za to jak swietnie bawili sei wszyscy przy Irasiadzie, Kaczyńskim śpiewającym hymn itd. I wszystko było w porządku.” – wiesz, niektórzy to sobie tłumaczą zmową mediów przeciwko pisowi, inni – powszechną wobec pisu niechęcią. Irracjonalną, oczywiście, i sterowaną przez Agorę.

    ——————

    Cieć pozdrawia dandysa.

  10. nn – naah, mnie to nie robi, ze sie nabijali z Kaczynskiego, ale smierdzi mi tu teraz jak sie swiecie oburzaja o strone, ktora wlasciwie mowi w wiekszosci prawde (najwyzej troche koloryzuje)

  11. Kasia: „ja się nie oburzam, ja się tylko nabijam;)” – ja też się nie oburzam, ja tylko sobie wykpiwam. Tego typu akcje budzą we mnie wyłącznie uśmiech politowania… 🙂

    ——————

    Cieć pozdrawia dandysa.

  12. A nie? Czym to jest? Informowaniem Polaków? Przecież my wszystko to, co na porazkaroku.pl jest pokazane, wiemy. Tylko we własnej opinii – niekoniecznie zgadzającej się z tą PiSu. Nabijają się z PO i chwała im za to. Lepiej żeby trochę humoru pokazali niż znowu się upokorzyli w świetle prawa (tutaj lekko wspomnę o kradzieży zdjęcia na stronie porazkaroku.pl)…

  13. tiraeth – i jak zgaduje mieli sprawdzac kazdy obrazek pod katem ewentualnego plagiatu?
    Jezu… co ja tutaj robie, siedze i bronie PiSu w dyskusji, gdzie zamiast merytorycznej warstwy strony omawia sie wpadke autorow. Naah, spadam stad, mam jeszcze 18 odcinkow Babylon 5

  14. D4rky, co Ty pieprzysz? Ta dyskusja nie ma sensu. Jeśli uważasz, że nie mieli sprawdzać czy coś kradną, to chyba jesteś śmieszny. Ewidentnie rąbnęli fotkę, żeby zrobić fotomontaż. Nie pierwszy raz ukradli coś. Rok temu była akcja z „Donald Marzy”.

  15. Chyba nie sądzisz, że to grafik zbierał materiały, co? Bo ja sądzę, że to członkowie PiS’u zbierali materiały – czy to linki do filmików czy obrazków – które potem powędrowały do grafika z opisem życzonych zmian.

  16. Zapomniałem was jeszcze zapytać – czy naprawdę nie widzicie żadnej różnicy pomiędzy stroną anty-PO, na której znajduje się, jak się powszechnie uważa, skradzione zdjęcie internauty brutalnie okaleczone poprzez kiepski fotomontaż (dandys rzec był raczył: „Tylko i wyłącznie prawda jest pokazana na tych filmach. Jestem więc za propagandą prawdy”), stroną, do której oficjalnie przyznaje się główna partia opozycyjna, a taką samą stroną zrobioną przez anonimowego internautę, maniakalnego anty-PO-wca?

    ——————

    Cieć pozdrawia dandysa.

  17. Nie, mówię o hipotetycznej stronie. Chodzi mi o to, że zupełnie czym innym jest, jeżeli pod czymś takim podpisuje się jakiś internauta, a czym innym, jeżeli partia polityczna.

    ——————

    Cieć pozdrawia dandysa.

  18. Ktośtam wyżej pisał, że nie wiadomo, czy to strona PiS-u czy nie, bo nie podpisana.

    <meta name=„author” content=„KP PiS” />

    Ziew.

  19. > http://www.dziennik.pl/polityka/article258628/Tylko_Rydzyk_moze_obrazac_prezydenta.html – ale to świeżynka. był jeszcze taki starszy facet, którego jako pierwszego oskarżono i nawet stwierdził, że on chętnie będzie ofiarą pierwszego procesu o wolnośc słowa w IV RP.

    Kasia pewnie nie wie to uświadomię: wedle polskiego prawa sprawy przeciwko osobom obrażającym Prezydenta RP wszczynane są z urzędu lub po zgłoszeniu i sam urząd Prezydenta RP nie ma na to wpływu, nie może zatrzymać, wycofać. W przypadku Huberta śledztwo wszczęto bo akcję widzieli policjanci, w przypadku dowcipnisia-emeryta ktoś złożył doniesienie do prokuratury. Czekam z niecierpliwością na prezydenturę Słońca Peru, posypią się podobne pozwy, zobaczysz, he he.

    Co do ojca Rydzyka wyłazi podwójna moralność – nagle się obrońcy czci prezydenta i prezydentowej znaleźli. W sprawie prezydentowej i aborcji to akurat ojciec Rydzyk miał rację. Każdy katolik świadom zasad swojej wiary to wie, czy raczej powinien wiedzieć.

  20. Przemku, nie doceniasz mnie – wyobraź sobie, że wiem o wszczynaniu postępowań z urzędu. Dowcip polegał na tym, że spośród tylu podobnych dowcipnisiów w sieci wyłowiono tego jednego i potraktowano tak szczególnie, jakby był jedyny.

Skomentuj Kasia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.