Za Onetem: http://wiadomosci.onet.pl/1893849,11,item.html. Gdy to czytałem, przypomniał mi się ten klip:
😀
Kopia starych śmieci z jogger.pl i nie tylko
Za Onetem: http://wiadomosci.onet.pl/1893849,11,item.html. Gdy to czytałem, przypomniał mi się ten klip:
😀
Dobry skecz 😀 A z tą 1/3 to nieprawda – żeby być abstytentem nie wystarczy nie pić alkoholu. Abstytnent to taki ktoś, kto wymyśla niestworzone historie żeby wykręcić się od imprezy, bo wstydzi się pójść do knajpy i nie zamówić browaru. Oczywiście szanujemy ich. 😉
„1/3 Polaków to abstynenci”
Albo zaszyci:)
Ja tam się nie wstydzę wyjść do baru. Nie opowiadam też niestworzonych historii. Po prostu mówię, że jestem niepijącym ideowo ( „Krucjata Wyzwolenia Człowieka” ) 😉
Nie mam nic przeciwko abstynentom, natomiast Krucjata Wyzwolenia Człowieka mnie odpycha 😀
A to dlaczego? Co jest złego w niepiciu z „wyższych pobudek”?
Odpycha mnie ze względów personalnych, przynajmniej rzeszowski oddział.