UWAGA! Ten wpis ma już 16 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.
W ostatnim czasie banda tak zwanych pożytecznych idiotów artystów, wysmażyła na łamach (a jakże) Gazety Wyborczej bojkot TVP. Miałby on nastąpić 3 maja. Jaki jest powód? Ano taki, że ww. “artyści” sprzeciwiają się kierowaniu TVP przez Piotra Farfała. Za poglądy. I robią to tak wybitne postacie, jak:
- Krzysztof Krauze,
- Marek Edelman (nie mam pojęcia, co on ma wspólnego z artystami),
- Kazimierz Kutz (komuszy dziad),
- Agnieszka Holland (to ta, która w dzieciństwie fotografowała się z Bierutem, zaś w późniejszym życiu ludzie jego pokroju nie opuszczali jej na krok),
- Jan Nowicki.
Do ww. dołączyło jeszcze kilku innych, o których notabene dowiedziałem się z tego bojkotu, że w ogóle istnieją.
Nie ma więc lepszej riposty na ów bojkot, niż ta, która została wykonana – czyli uatrakcyjnienie oferty programowej tego dnia.
A może by tak ogłosić bojkot mediów Agory z powodu kierowania nią przez komunistów? Ale chyba szkoda zniżać się do ich poziomu.
Piotr Farfał – były członek PWN Tejkowskiego, neonazista.
Marek Edelman – ostatni żyjący przywódca Powstania Warszawskiego – czyli osoba która pod groźbą utraty życia walczyła z faszyzmem.
Teraz już wiesz dlaczego Edelman? Kutza i Holland oceniaj pod kątem dorobku artystycznego a nie prywatnego życia.
kayo: Co w dorobku Farfała jest nie tak? Jak już oceniamy, to na jednej płaszczyźnie.
@Dandys Coś co dyskwalifikuje Farfała i czego nie zmieni – jego przeszłość.
kayo: Cały czas mówisz o jego życiu prywatnym. A ja czekam na zarzuty co do dorobku. Bo i Kutz nie zmieni komuszej przeszłości.
@Dandys: ciekawe co masz na Kutza który był inwigilowany i internowany? A że uczestniczył w naradach PZPR w sprawach kultury czyli w ramach zawodu to raczej nie jest powód do zarzutów… Jeśli chodzi o Farfała – osoba która wychwala lub wychwalała nienawiść do innej rasy, podsycała niesnaski między narodowościami nie powinna zasiadać na publicznym stanowisku.
kayo: Aha, to może sporządzimy listę zakazanych poglądów osób na publicznych stanowiskach? Niemożliwe? Przecież cała Agora nie może się mylić! A co do Kutza – Kutz to zwykła, zawistna i czerwona świnia. Poczytaj choćby artykuł na Wikipedii o Stanisławie Barei.
Powiem tak – na protesty była pora kiedy Farfał zostawał prezesem (czy tam p.o. prezesa) TVP. Teraz? Dziwnym trafem protest wypłynął po tym jak Express Bydgoski potwierdził informacje z książki Zyzaka o Wałęsie. Jednocześnie od razu (w jeden dzień) skończyła się łajdacka akcja GW pt. „udupienie Zyzaka”, mimo że wcześniej codziennie po dwa razy pisali o sikaniu do chrzcielnicy.
Dwa – jeżeli chodzi o Klatę, to się nie dziwie, bo Farfał próbował udupić program jego bratu. A propozycja żeby Skowroński został szefem TVP… z jednej strony fajnie, bo to mądry facet (nawet GW z zaciśniętymi zębami, dukając „prawicowyyyyy” to potwierdza), a z drugiej strony to typowy radiowiec, który z telewizją mało miał w życiu wspólnego.
I niestety Michnix nigdy się do PZPR nie zapisał. A przynajmniej nie ma na to papierów. Zatem na twój „bojkot” możesz dostać conajwyżej czuły list od mecenasa Rogowskiego 😉
„Marek Edelman – ostatni żyjący przywódca Powstania Warszawskiego – czyli osoba która pod groźbą utraty życia walczyła z faszyzmem.”
kayo: powstania w getcie, mistrzu i nie – to nie to samo.
@Piotr Pyclik: fakt, przyznaję ci rację. Tym bardziej podkreśla rolę Edelmana w tym proteście.
Taaa spoko, wielki protest. 😉
Znaczy się, Piotr „Represje w stosunku do Żydów są rzeczą konieczną” Farfał, redaktor neonazistowskiego zinu „Front” jest spoko ziom?
Szkoda, że obok tej starej mendy Edelmana stoi Krzysztof Krauze czy Jan Pietrzak, których bardzo cenię.
A Skowroński prezesem? Jestem za!
Anhalter: taaaa jasne, domyślaj się dalej „co poeta miał na myśli”. EOT, ja tu tylko zwróciłem uwagę na pomyłkę.
Piotr Pyclik:
??
A dlaczego w ogóle pomyślałeś, że Ciebie pytam?
Widział ktoś tę ich ramówkę na 3 maja? ja widziałem i hitów brak.
Marek Edelman w getcie żył z bandytyzmu. Sam się tym, w swojej bezgranicznej głupocie, po wojnie chełpił.
Prawdziwi bohaterowie zginęli prawie wszyscy w walkach. Żołnierze Żydowskiego Związku Wojskowego organizacji, która współpracowała z AK, była nieźle uzbrojona, wywiesiła sztandary polski i żydowski podczas powstania w getcie, prawie wszyscy zginęli a niedobitki ścigane były po wojnie przez NKWD i UB bo byli to w większości oficerowie przedwojennej Polski.
I kto wie o ŻZW? A o ŻOB, niewiele znaczącej, słabo uzbrojonej, lewicowej grupie trudniącej się bandytyzmem wiedzą wszyscy. Tak wygląda współczesna świadomość historyczna wykreowana przez bolszewię.