Sąd Boż… Apelacyjny orzekł, iż Beata Sawicka ponosi odpowiedzialność moralną za przyjęcie łapówki w 2007.
Miało to miejsce prawie 6 lat temu, więc dla opinii publicznej jest to już prehistoria. W powszechnej pamięci zakorzeniła się na pewno ckliwa historia posłanki, która została wmanewrowana i uwiedziona przez złych agentów CBA.
Szkoda, że w Polsce nie obowiązuje reguła precedensowa, bo już zacząłem sobie wyobrażać komitety kolejkowe chętnych do poniesienia odpowiedzialności moralnej za podobne czyny: