Uruchomienie starego kodu na nowych wersjach jQuery

UWAGA! Ten wpis ma już 9 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Jeżeli w swoich projektach masz dużo legacy kodu napisanego w JS z użyciem starych wersji biblioteki jQuery, a nie chcesz/nie możesz w danej chwili przepisać jego części niedziałających w nowszych wersjach – polecam zacząć migrację od pluginu jquery-migrate.

Plugin ten wykrywa i przywraca usunięte od wersji 1.9 funkcje jQuery, dzięki czemu stary kod wykona się poprawnie na nowych, niekompatybilnych wstecz wersjach biblioteki.

Oczywiście podpięcie go powinno być stanem przejściowym do czasu pełnej migracji i przepisania wywołań usuniętych funkcji. Sam plugin doskonale w tym pomaga dzięki możliwości generowania ostrzeżeń przy każdym wywołaniu nieobsługiwanej w nowej wersji funkcji. Można dzięki temu korzystać natychmiast z nowych wersji jQuery, stopniowo przepisując stary kod na podstawie zaraportowanych wywołań.

SQL savepoint – obsługa złożonych transakcji

UWAGA! Ten wpis ma już 9 lat. Pewne stwierdzenia i poglądy w nim zawarte mogą być nieaktualne.

Jakiś czas temu natknąłem się w pracy na problem obsługi złożonych transakcji.

Jako, iż SQL (a przynajmniej DBMS, z którego korzystamy) nie obsługuje zagnieżdżonych transakcji, do tej pory – dla wygody – wystarczała nam prosta modyfikacja adaptera bazodanowego, która pozwalała na „zagnieżdżanie transakcji”, a polegała jedynie na zliczaniu żądań rozpoczęcia transakcji i pilnowaniu liczby wywołań commitów/rollbacków na adapterze. W przypadku niezgodności rzeczywista transakcja (otwierana przy pierwszym żądaniu) nie była commitowana, podobnie, gdy wystąpiło przynajmniej jedno wywołanie rollback na adapterze – żadne zmiany nie były stosowane.

W rzadkich sytuacjach nietypowych, gdzie część zapytań miała zostać zastosowana, a część – w razie potrzeby – nie, obsługa odbywała się w kilku niezależnych transakcjach.

Jednak w końcu przyszedł ten moment, gdy rozbicie na wiele transakcji było praktycznie niemożliwe ze względu na złożoność procesu, który trzeba było zmodyfikować.

W skrajnym przypadku mogło to wyglądać tak:

  1. Początek procesu – wykonanie podstawowych zapytań INSERT/UPDATE
  2. Wykonanie serii zapytań INSERT/UPDATE z możliwością warunkowego ich cofnięcia.
  3. Zakończenie procesu – kolejne zapytania INSERT UPDATE.

W pewnych warunkach powinny być więc zastosowane zmiany z punku 1., cofnięte wszystkie z punktu drugiego i zastosowane zapytania z punktu trzeciego.

I tutaj przydatna okazała się klauzula SAVEPOINT, o której istnieniu wcześniej nie wiedziałem, natomiast idealnie wpasowywała się w tego typu sytuacje.

Jej zasada działania jest banalnie prosta. W momencie wywołania:

SAVEPOINT nazwa_savepointa

wewnątrz transakcji tworzony jest punkt, po którym następują kolejne zapytania i do którego można – w razie potrzeby – cofnąć się poprzez

ROLLBACK TO nazwa_savepointa

W ten sposób „zapominamy” o wykonanych po utworzeniu savepointa zapytaniach SQL, natomiast wszystkie zapytania sprzed tego czasu zostaną zastosowane, jeżeli na całej transakcji zostanie wykonany COMMIT.